Chlapacz z przodu także zamontowany:
I wisienka do tortu :). Kilka dni temu odnowiłem również oryginalną tablicę rejestracyjną motocykla. Oczywiście jak tylko WSK zaliczy badanie techniczne, dostanie nową, białą tablicę - ale na przegląd jakoś trzeba będzie dojechać - a poza tym oryginał ma swój klimat :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz