Kapy silnika też zostały troszkę wypolerowane:
Znalazłem zaginioną drugą klamkę :). Oczywiście też została potraktowana pastą polerską i filcem:
Śruby półki górnej, oczywiście po polerce:)
Najwięcej pracy było z nyplami. Długo rozważałem zakup nowych szprych z nyplami, ale doszedłem do wniosku, że zostanę przy oryginale. Stare nyple są mosiężne, nowe obecnie dostępne to wyrób chromowany, jednak z opinii wyczytanych w sieci, różnie bywa z ich jakością. Każdy nypel z osobna przeszedł polerkę:
I całe stadko:
Mała przymiarka wypolerowanych nypli do pomalowanych proszkowo felg - myślę, że jest dobrze:)
W końcu mogłem zacząć zaplatać koła:
I koło tylne:
Teraz tylko zakupić nowe opony i można stawiać sprzęt na koła:)